|
WIEDZ, ŻE TAKA JEST PRAWDA:
Czy jestem na to gotowa, czy nie,nadejdzie kres zycia moich yoreczków.
Nie będzie więcej wschodów słońca,spacerów, tulenia się do siebie, minut godzin,ani dni.
Wiem dobrze, ze jesteś dziś przy mnie.
Dziękuje kochana Dżaguniu,dziękuję, dziękuje za wszystko.
Tyle mogłam zrobić, żeby upamiętnić Ciebie, kiedyś się spotkamy,czekaj na mnie.
Dżagunia moja ukochana blondi sunia o fantastycznym charakterze.Spokojna,cichutka,odważna,niczego sie nie bojąca.
Dżagunia nigdy nie chorowała,dzieci rodziła bezproblemowo,swojej córeczce Britnej pomogła w wykarmieniu i odchowaniu kilku dzieci.
Zaniemogła,przestała jeść,słabła,Usg i badanie krwi guzy na watrobie,nerkach,wyniki na czerwono.
Dżagunia zasnęła bez cierpienia, została poddana indywidualnej kremacji w Animal Parku w Mikołowie.
Wikuniu bardzo mi wielką pustkę w mym sercu swym odejsciem uczyniłaś,moja kochana biegaj wolna i radosna po wiecznie zielonych trawach,wraz ze swymi rodzicami,dziećmi i wszystkimi przyjaciółmi,którzy razem z Toba są po tamtej stronie.
Za Tęczą.
|
Megi York (FCI) DŻAGA "DŻAG, DŻAGUNIA"
Troskliwa mama odchowała 13 yoreczków.
Córka † Lucy Cristal York i † Megi York(FCI) WALENTYNKI
DŻAGUNIA - galeria wspomnień - zajrzyj >>>
DŻAGUNIA - galeria zdjęć -zajrzyj >>>
DŻAGUNIA - ostatnie pożegnanie -zajrzyj >>>
|
|
|
|
|